Do stałych punktów w rozkładzie dnia Jagiellonów należały: poranne wstawanie, udział w mszy, spożywanie posiłków, posiedzenia rady królewskiej, pełnienie funkcji sędziego, praca w kancelarii, udzielanie audiencji, wysłuchiwanie próśb kierowanych do króla, podejmowanie ewentualnych gości oraz udawanie się na spoczynek. Zachowane źródła bardzo rzadko mówią o rozkładzie dnia poszczególnych królów. Wiadomo, iż dzień zaczynano od mszy świętej, w której uczestniczyła także królowa z dziećmi. Pomiędzy godziną 9 a 12 spożywano pierwszy posiłek, zwany prandium. Ponieważ królowa i król posiadali odrębne kuchnie, posiłki najczęściej spożywano oddzielnie. Dwa razy w tygodniu przed południem odbywały się posiedzenia monarchy z radą, czyli osobami zaufanymi króla, wybranymi spośród senatorów. Ze względu na zachowanie w tajemnicy omawianych problemów i podejmowanych decyzji grono to było niezbyt liczne. Określone dni i stałe godziny przeznaczone były na sprawowanie przez władcę zadań najwyższego sędziego. W godzinach popołudniowych udzielano audiencji. W przypadku przyjmowania posłów obcych państw, rozmowa toczyła się przy udziale tłumacza. Królowie zwykle dużo pracowali. Oprócz wymienionych powyżej czynności, czas wypełniała im także współpraca z kancelarią, polegająca na czytaniu korespondencji przychodzącej, redagowaniu odpowiedzi oraz zapoznawaniu się z dokumentami. Niektórzy władcy, jak np. Zygmunt August spotykali się także z architektami i różnymi rzemieślnikami, z którymi omawiali planowane budowy czy remonty. Pomiędzy 15 o 18 spożywano drugi posiłek dnia, zwany cena. Podczas jedzenia prowadzono rozmowy, załatwiano sprawy, a czasem słuchano muzyki, czy poezji. Plan dnia przewidywał również możliwość załatwiania przez króla w ciągu dnia spraw osobistych.
Życie codzienne jagiellońskich królowych upływało w części zamku przeznaczonej dla niej i jej fraucymeru. W ciągu dnia spotykały się ze swoimi osobistymi urzędnikami, zapoznając się z otrzymaną korespondencją czy dyktując swoje listy. Do ich zadań należała działalność charytatywna, przebierająca postać różnych nadań i fundacji. Na tym polu działały same lub wspólnie z małżonkami, którzy finansowali cześć tej działalności ze skarbu królewskiego. Do zadań królowych należało także reprezentowanie królewskiego majestatu, ukazywanie się publicznie oraz uczestniczenie w tańcach, ucztach czy turniejach. Na tle innych władczyń wyróżniała się postawa królowej Bony, żony Zygmunta Starego, która niezwykle aktywnie prowadziła działalność gospodarczą. Była to zresztą najbogatsza z jagiellońskich małżonek.
Urozmaicenie codziennych czynności dnia przynosiły nadzwyczajne okoliczności rodzinne jak śluby, narodziny dzieci, chrzty, a także ważne wydarzenia polityczne jak koronacje, hołdy lenne, czy pogrzeby władców i członków ich rodzin. Wydarzenia te uświetniane były najczęściej wystawnymi ucztami, tańcami, turniejami rycerskimi. Co roku powracały też uroczystości kościelne, w których uczestniczyła cała rodzina królewska.
Rytm codzienności modyfikowały ponadto częste podróże władców, związane ze zmianą rezydencji, długotrwałe wojny, czy też odpoczynek na łonie natury. Więcej czasu przeznaczano wówczas na zabawę, polowania, słuchanie muzyki i poezji.
W porównaniu z innymi europejskimi dworami etykieta na dworze Jagiellonów nie była zbyt ściśle przestrzegana. Dbano o zachowanie należytej hierarchii przy stole, podczas posiedzeń rady i sejmu, niejednokrotnie jednak władcy starali się o nie stwarzanie nadmiernego dystansu pomiędzy swoją osobą a otoczeniem. Widać to było szczególnie podczas przyjmowania gości i posłów, których królowie często hojnie obdarowywali, zapraszali do swojego stołu czy na polowania.